Które błędy powodują, że kampanie reklamowe nie sprzedają mimo dobrego produktu i ceny?
Obejrzyj wideo lub przeczytaj wpis. Najlepiej jedno i drugie 😉
Jak zaczynasz tworzyć kampanię reklamową na Fejsie, to stajesz przed wieloma wyborami. Musisz się zdecydować i wybrać: cele kampanii, zestawy reklam, grupy docelowe, umiejscowienia i jeszcze kreacje reklamowe – a to tylko początek. Nic dziwnego, że może rozboleć głowa od tego, bo wszystko brzmi niby pięknie, ale efekty tych wyborów mogą być różne. Facebook zresztą często obiecuje automatyzację, która ma zwiększyć wyniki nawet o 30%. Ale czy automatyczne ustawienia faktycznie przynoszą najlepsze rezultaty? Dziś omówię sześć najczęściej popełnianych błędów przy kampaniach reklamowych na Facebooku, szczególnie tych, które dotyczą sklepów internetowych. Uniknięcie ich pomoże Ci skuteczniej prowadzić kampanie i zwiększać sprzedaż.
Błąd 1: Wybieranie automatycznych ustawień Facebooka.
Facebook już na samym początku tworzenia kampanii reklamowej kusi nas automatycznymi ustawieniami. Informuje, że automatyzacja pomoże dotrzeć do najlepszych klientów, że kampania będzie skuteczniejsza i ogólnie wszystko będzie cacy. Choć brzmi to atrakcyjnie, warto wiedzieć, że automatyczne kampanie mają swoje ograniczenia. Domyślne ustawienia sprawiają, że tracisz kontrolę nad wieloma ustawieniami kampanii. Fakt, jeśli coś zepsujesz w kampanii robionej samodzielnie, to taka kampania może mieć faktycznie lepsze wyniki, ale jednak zakładamy, że kampanie robimy poprawnie. 🙂
Rada: Zamiast iść na łatwiznę, stwórz kampanię manualnie. Tylko wtedy masz pełną kontrolę nad każdym ustawieniem i możesz dostosować strategię do potrzeb swojej marki. Łatwe rozwiązania rzadko przynoszą długofalowe efekty.
Błąd 2: Reklamowanie wszystkich produktów w jednym zestawie.
Posiadasz sklep internetowy, masz połączenie z Facebookiem i zaciągasz wszystkie produkty do katalogu produktów – brzmi świetnie, prawda?
Daje to opcję reklamowania swoich produktów tym klientom, którzy są potencjalnie nimi zainteresowani właśnie teraz, bo ich szukają. Niestety, wielu reklamodawców popełnia błąd, wrzucając do kampanii cały asortyment, wszystko co mają, kompetnie bez przemyślenia strategii. Facebook pozwala na tworzenie zestawów reklam, a wykorzystanie tej opcji jest kluczowe dla sprawnego prowadzenia klienta w lejku sprzedaży, który zawsze daje więcej zarobić, niż zwykła kampania na zimnym ruchu.
Rada: Podziel swoje produkty na zestawy reklamowe według sezonowości, popularności lub aktualnych promocji. Jeśli sprzedajesz odzież, stwórz osobne zestawy na lato, jesień, zimę i wiosnę. Dla nowych odbiorców (zimnego ruchu) promuj bestsellery, a dla osób, które odwiedziły Twoją stronę, ale nie dokonały zakupu (retargeting), oferuj produkty w promocji. W ten sposób każda grupa klientów otrzyma odpowiednio dostosowaną reklamę, co zwiększa szanse na konwersję.
Co ważne. Zestawy tworzone na podstawie filtrów automatycznie uzupełniają produkty. Oznacza to, że jeśli masz np. zestaw z produktami w promocji i dodasz do sklepu jakiś produkt w obniżonej cenie, to wówczas produkt ten automatycznie zostanie dołączony do zestawu i zacznie się wyświetlać w kampanii reklamowej.
To świetny sposób na to, by mieć kampanie uruchomioną cały czas, ponieważ produkty możesz zmieniać na poziomie sklepu a nie kampanii 🙂
Błąd 3: Wczytanie domyślnych kreacji reklamowych Facebooka
Jak robisz kampanię produktową, to Facebook zaciąga produkty z wybranego zestawu i wyświetla je w kreacjach reklamowych. W nagłówku wrzuca nazwę produktu i ewentualnie cenę.
No owszem, można tak puścić reklamę, bo Facebook będzie te nazwy zmieniać automatycznie, w zależności od tego jaki produkt wstawi w reklamę, no ale jak to wygląda i jak kiepsko działa!
Rada: Dopasuj treść reklam do kampanii wstawiając tam swoje treści i uzupełniając o te, które Facebook doda sam. Wpisz własne opisy, które podkreślają korzyści, promocje lub inne ważne informacje.
Przykład: „Nasz bestseller [nazwa produktu] teraz w promocyjnej cenie [cena promocyjna], zamiast [cena regularna].”
Dzięki temu każda reklama wygląda bardziej profesjonalnie i jest bardziej atrakcyjna dla odbiorcy.
Błąd 4: Brak wykluczeń w grupach docelowych
Jak robimy kampanie reklamowe, to myślimy o tym, komu chcemy wyświetlać nasze reklamy. Ale kompletnie zapominamy o tym, by ustawić komu nie chcemy ich pokazywać. Brak wykluczeń to poważny błąd, który może kosztować Cię budżet reklamowy i obniżyć efektywność kampanii, bo algorytmy bardzo chętnie będą wracać do tych osób, które już wykonały jakieś działanie, lub nawet dokonały konwersji – zakupu.
Rada: Wykluczaj osoby, które już dokonały zakupu, aby nie marnować budżetu na reklamy skierowane do tych samych osób. Warto też wykluczać klientów na określony czas po zakupie (np. 10 dni), aby algorytmy Facebooka mogły skupić się na szukaniu nowych klientów. Innym przykładem są kampanie retargetujące porzucone koszyki – osoby, które porzuciły koszyk, powinny być wykluczone z ogólnych kampanii i objęte dedykowaną kampanią.
Błąd 5: Optymalizacja kampanii pod ZAKUP choćby skały srały.
Gdy tworzysz nową kampanię reklamową musisz podjąć decyzję pod co chcesz ją optymalizować. Prościej? Wybierasz co ma być efektem kampanii.
W kampaniach sprzedażowych zawsze to będzie ZAKUP, dlatego większość reklamodawców wybiera właśnie ZAKUP. No i to jest ok, do momentu, gdy kampania nie uzyska 50 zakupów w tygodniu. Dlatego? Bo żeby mogła się optymalizować prawidłowo, to w etapie uczenia się, czyli od momentu gdy wystartowała, musi wygenerować 50 zakupów w 7 dni. Co w sytuacji, gdy w Twoim sklepie nie ma 50 zakupów w tygodniu na jeden zestaw reklam? W tedy zestaw ma ograniczone uczenie i wyniki kampanii raczej będą kiepskie.
Rada: Jak masz problem z wygenerowaniem 50 zakupów, to zrób krok w tył i wybierz zamiast ZAKUP zdarzenie DODANIE DO KOSZYKA. Dodań do koszyka mamy więcej niż zakupów, dlatego łatwiej będzie uzyskać odpowiednią ilość zdarzeń. Gdy kampania zacznie już działać prawidłowo, zwiększysz skalę sprzedaży, dostosujesz budżet, to wówczas można myśleć o przejściu na zdarzenie ZAKUP.
Błąd 6: Niewłaściwe zarządzenia budżetem reklamowym
Daniel? A ile dawać budżetu na reklamy? Ile to ja razy słyszałem to pytanie.
No to tutaj odpowiedź. Budżet reklamowy musi dać kampanii możliwość zoptymalizować się. Mówiłem o tym w błędzie 5. Skoro już wiesz, że potrzebujesz 50 zdarzeń w tygodniu, to tygodniowy budżet dość łatwo policzyć. Wystarczy, że dotychczasowy koszt pozyskania klienta pomnożymy razy 50 i wyjdzie nam budżet tygodniowy. Jeśli więc jedną sprzedaż generujesz za 10 zł, to tygodniowo musisz wydać minimum 500 zł. To daje 72 zł dziennie.
Rada: Sprawdź ile średnio kosztuje Cię jeden klient i ustaw taki budżet, by kampania miała możliwość optymalizacji. Zbyt mały budżet to ograniczone uczenie. Ograniczone uczenie to gorsze wyniki. Gorsze wyniki to mniejsza sprzedaż. Mniejsza sprzedaż, to mniejszy budżet na kolejne działania.
Kółko się zamyka.
Podsumowanie
Prowadzenie kampanii reklamowych na Facebooku to sztuka podejmowania odpowiednich decyzji i unikania podstawowych błędów. Świadome podejście do każdego etapu kampanii – od wyboru celu, przez kreacje, aż po zarządzanie budżetem – pozwoli Ci maksymalizować efektywność działań i zwiększać sprzedaż. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zaawansowanych strategiach prowadzenia kampanii reklamowych, aktywuj mój kurs „Marketing dla e-commerce”.
Premiera kursu "Marketing dla E-commerce" już wystartowała!
![TOP6 błędów w kampaniach dla sklepu online [DWA OSTATNIE NAJWAŻNIEJSZE!]](https://marketingowy-warsztat.pl/wp-content/uploads/2024/11/wpis-blog-6-bled-wideo-3-450x267.jpg "wpis blog 6 bled wideo 3")
![Najważniejsza opcja sprzedaży w sklepie online [3 GOTOWE KAMPANIE]](https://marketingowy-warsztat.pl/wp-content/uploads/2024/10/wideo-2-blog-1-450x267.jpg "wideo 2 blog")
![Przygotowanie kampanii dla sklepu internetowego [3 NAJWAŻNIEJSZE KROKI]](https://marketingowy-warsztat.pl/wp-content/uploads/2024/10/wpis-jak-nie-wtopis-w-reklamy-scaled-450x267.jpg "wpis jak nie wtopis w reklamy")
